Ogłoszenie

babydolly

Nowy motylek

Dołączył: 2020-11-06

Liczba postów: 5

formularz rekrutacyjny

1. Ile masz lat?
2. Twój wzrost.
3. Twoja waga: najniższa, najwyższa, obecna.
4. Twój cel.
5. Jak wyglądało Twoje dotychczasowe odchudzanie, a jak wygląda teraz? Jak długo się odchudzasz? Podaj swój zwyczajowy przedział kaloryczny.
6. Czym dla Ciebie jest "pro ana"?
7. Czego oczekujesz od forum? I co chciałabyś/chciałbyś na nie wnieść?
8. Czy już kiedyś byłaś/eś zarejestrowana na forum o podobnej lub takiej samej tematyce? Jeśli tak, co sprawiło, że już do niego nie należysz?
9. Opowiedz coś o sobie [dblpt])

1. 22
2. 157
3. Najniższa - 38 kg, najwyższa - około 55 kg, obecna - 50 kg
4. 44 kg
5. Moje dotychczasowe odchudzanie to istny rollercoaster. Głodówki, napady głodu, zdrowe odżywianie wraz z uprawianym sportem. Obecnie staram się jeść zdrowo i prowadzić aktywny tryb życia. Z kalorycznością bywa różnie, obecnie zaczęłam dietę hsgd. Z reguły nie przekraczam 1500 kcal, teraz staram się powoli schodzić w dół. Siedzę w tym od około sześciu lat.
6. Czymś, co pomoże mi osiągnąć swój cel.
7. Oczekuję, że uda mi się zachować kontrolę nad samą sobą. Chciałabym pokazać swoje nawyki żywieniowe i w razie czego zawsze służyć pomocą.
8. Nie, aczkolwiek prowadziłam tego typu konto na twitterze. Straciłam motywację, aby tam wchodzić.
9. Miałam zdiagnozowaną anoreksję. Lubię teatr oraz oglądanie horrorów. Nie jestem weganką, aczkolwiek uwielbiam wyszukiwać różnorodne wegańskie produkty, aby je przetestować. Obecnie studiuję filologię rosyjską, a za rok wybieram się na drugi kierunek. Kocham biegać, chodzić na spacery i jestem uzależniona od kawy. Staram się zredukować wypijaną ilość tego szatańskiego napoju, ale jest ciężko! Kocham robić zakupy jedzeniowe, serio, to chyba kolejne uzależnienie. Mój ulubiony posiłek w ciągu dnia to śniadanie, realizuje swoje wymyślne przepisy i głównie opierają się na owsiance lub kaszce.

---

♡ stay safe

babydolly

Nowy motylek

Dołączył: 2020-11-06

Liczba postów: 5

Odp: formularz rekrutacyjny

O prosze, mlodsze moje alter-ego. Do jakiej wagi chcialabys dojsc? Co z tym sportem teraz? Jak otoczenie reaguje na diete po diagnozie (kiedy bylas diagnozowana?) Ja tez mialam taka wage przy takim wzroscie (158 i 37) i mnie wzielo na hospitalizacje,Ciebie pewnie tez..

Moje obecne marzenie to 44/45 kg. Ze sportem różnie, biegam jak mam możliwość. Głównie chodzę na długie spacerki, no i ćwiczę na macie. Rozciąganie, ćwiczenia z ciężarkami. Wcześniej chodziłam na siłownię, ale wiadomo, pozamykane Byłam diagnozowana kilka lat temu, więc wszyscy przywykli do moich nawyków jedzeniowych. Kiedy osoby z mojego bliskiego otoczenia zauważają, że znowu przesadzam to wiadomo, zaczynają reagować. Na hospitalizacji o dziwo nie byłam. Podobno miałam załatwiane miejsce w szpitalu, ale ostatecznie mnie tam nie wysłali. Zresztą przytyłam przez bulimię, o której nikt się nie dowiedział.

---

♡ stay safe

babydolly

Nowy motylek

Dołączył: 2020-11-06

Liczba postów: 5

Odp: formularz rekrutacyjny

Typowo, patrza tylko na cialo, jak cialo nabiera to podobno glowa zdrowa.. A co tam sie dzieje to wiemy tylko my.

Wymiotujesz? Czy, rozumiem, ze bardziej bulimia szla w sport?

Najpierw się przeczyszczałam, później zaczęłam wymiotować i trochę to trwało. Aktualnie nie robię ani tego, ani tego. Dawało pozorną ulgę, a czułam się okropnie. Poza tym, nie dopuszczam już do napadów. Kiedy się zdarzy to baaardzo rzadko i na następny dzień jem po prostu mniej.

---

♡ stay safe

Minion

Gość

Odp: formularz rekrutacyjny

Hej A jak się czułaś w kwestii psychiki, mając 38 kg? Byłaś zadowolona z tej wagi?
Jak Ci idzie HSGD? Który to dzień?
Bardzo dobrze, że przestałaś się przeczyszczać i wymiotować, nie wracaj do tego, nie warto

babydolly

Nowy motylek

Dołączył: 2020-11-06

Liczba postów: 5

Odp: formularz rekrutacyjny

Hej A jak się czułaś w kwestii psychiki, mając 38 kg? Byłaś zadowolona z tej wagi?
Jak Ci idzie HSGD? Który to dzień?
Bardzo dobrze, że przestałaś się przeczyszczać i wymiotować, nie wracaj do tego, nie warto

Hejka!
Szczerze mówiąc, to zależy. Momentami czułam się cudownie, miałam wrażenie, że mam nad sobą pełną kontrolę i nikt nie może mi tego odebrać. Ale z drugiej strony byłam słaba, bałam się każdej kalorii i byłam tak wygłodzona, że oglądałam zdjęcia posiłków w internecie, żeby się jakkolwiek zaspokoić. Kiedy te lepsze chwile mijały, ponownie widziałam w lustrze osobę, która wciąż jest zbyt gruba i nie może sobie pozwolić na nadprogramową marchewkę. Tak więc w zasadzie nigdy nie byłam z niej wystarczająco zadowolona.
Dziękuję, nie mam zamiaru

Wiadomość dodana po 03 min 31 s:

No, opanowanie napadow to naprawde sztuka. Szesc lat, niby normalka a tak wiele przeszlas w tym wszystkim.

O tak, napady to strasznie natrętna przypadłość przeszłam, ale przede mną jeszcze długa droga. Chciałabym ponownie ważyć o wiele mniej, ale jednocześnie nie dać się zwariować jak kiedyś.

Wiadomość dodana po 15 min 08 s:
Ach, no i na HSGD jestem pierwszy dzień, więc póki co dobrze haha XD

---

♡ stay safe

aliss

Użytkownik na próbie

Dołączył: 2020-11-03

Liczba postów: 21

Odp: formularz rekrutacyjny

hej! Mamy wiele wspólnego

tez kocham kawę, bieganie, spacery, ćwiczę na macie (staram się ), chodziłam na siłownie jak były otwarte i również staram się nie przekraczać 1500 kcal.
Cieszę się, ze się nie przeczyszczasz. Tez siedzę w tym 6 lat (jesteśmy w podobnym wieku wiec na podobnym etapie życia się u nas zaczęło) i pamietam jak piłam te przeczyszczające herbatki i jak tragicznie się czułam. Pamietam tez siedzenie na posadzce w łazience cała we łzach od wymiotów z włączona muzyka, aby nikt się nie zorientował.
Wiem z czym to się je. Wiec bardzo się cieszę, ze udało się Tobie to opanować
❤️

babydolly

Nowy motylek

Dołączył: 2020-11-06

Liczba postów: 5

Odp: formularz rekrutacyjny

hej! Mamy wiele wspólnego

tez kocham kawę, bieganie, spacery, ćwiczę na macie (staram się ), chodziłam na siłownie jak były otwarte i również staram się nie przekraczać 1500 kcal.
Cieszę się, ze się nie przeczyszczasz. Tez siedzę w tym 6 lat (jesteśmy w podobnym wieku wiec na podobnym etapie życia się u nas zaczęło) i pamietam jak piłam te przeczyszczające herbatki i jak tragicznie się czułam. Pamietam tez siedzenie na posadzce w łazience cała we łzach od wymiotów z włączona muzyka, aby nikt się nie zorientował.
Wiem z czym to się je. Wiec bardzo się cieszę, ze udało się Tobie to opanować
❤️

Cześć!
O, no proszę. Ja właśnie kupiłam matę i ciężarki niedawno, bo spodziewałam się, że znowu wszystko się zacznie i siłownie zostaną zamknięte.
Cóż, bulimia to jeden z najgorszych okresów mojego życia. Mam nadzieję, że Tobie również udało się to opanować

---

♡ stay safe