Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Wątek zamknięty
1. Ile masz lat?
Skończyłam 17 w sierpniu.
2. Twój wzrost.
170cm
3. Twoja waga: najniższa, najwyższa, obecna.
Najniższa: 53kg, w 2017 roku
Najwyższa: 64kg, w lutym tego roku
Obecna: 58kg
4. Twój cel.
45kg aktualnie, jeżeli go osiągnę obniżę sobie do 40kg.
5. Jak wyglądało Twoje dotychczasowe odchudzanie, jak wygląda teraz?
Zawsze jadłam mniej lub nie jadłam jeżeli chciałam schudnąć, w tym roku poszło dość drastycznie bo przez 3 miesiące nie przekroczyłam 500kcal. Ukończyłam dietę ABC w kwietniu, w poprzednich latach SGD dwa razy. Robiłam max. 2-dniowe głodówki. Aktualnie staram się jeść mniej, limit ustaliłam sobie do 800kcal i ćwiczę.
Jak długo się odchudzasz?
Zaczęłam w wieku 14 lat w 2017 roku, wtedy spadłam do 53kg lecz zostałam utuczona w szpitalu psychiatrycznym. Potem długo nie wracałam bo myślałam, że jest dobrze, że jestem wciąż na niskiej wadze, nie miałam akurat wagi wtedy w domu... Ale w marcu poszłam do przyjaciółki i zważyłam się u niej. 64kg. Nie jadłam przez 2 dni, potem znalazłam dietę ABC i tak ciągnę chudnięcie od marca.
Podaj swój zwyczajowy przedział kaloryczny.
Wspominałam już, 800kcal staram się nie przekraczać - ale możliwie jak najmniej.
6. Czym dla Ciebie jest "pro ana"?
Drogą do piękna i perfekcji. Nie jest nowością, że chude to piękne, a chude nie znaczy "z prawidłową wagą". Okrągłe pośladki, krągłości? To barokowy kanon piękna, teraz wystarczy spojrzeć na wszystkie modelki. Chcę być chuda i piękna, i mogę to osiągnąć przez niskokaloryczne diety pro-ana.
7. Czego oczekujesz od forum? I co chciałabyś/chciałbyś na nie wnieść?
Motywacji. Nie będę mieć napadów ani nie przekroczę limitów z wiedzą, że będę musiała się tym z Wami podzielić. Szukam też porad, ale sama mogę również podzielić się doświadczeniami. Postaram się was motywować i być aktywna.
8. Czy już kiedyś byłaś/eś zarejestrowana na forum o podobnej lub takiej samej tematyce? Jeśli tak, co sprawiło, że już do niego nie należysz?
Tak, na dwóch, jednak jedno od początku nie było aktywne a drugie przestało po 6 miesiącach od mojej rejestracji i byłam ostatnio jedyną osobą, która cokolwiek pisze.
9. Opowiedz coś o sobie [dblpt])
Jestem licealistką kochającą naukę, szczególnie astronomię. Bardziej introwertyczką, ale w miarę otwartą na innych i na nowe znajomości. Poza tym pałam ogromną miłością do zwierząt i cechuje mnie naturalna ciekawość świata.
In the land of make-believe
They don't believe in me
Offline
Tak, ale właśnie nieaktywnie tam jakoś ostatnio więc postanowiłam poszukać czegoś nowego... Poza tym masz tam chyba inny nick, bo coś nie kojarzę...
In the land of make-believe
They don't believe in me
Offline
O, to witaj w takim razie, miło cię znowu spotkać To dobrze, że tutaj są bardziej aktywne osoby... Ja też z bilansami już nie kombinuję, na razie zostaję przy 800kcal i dość dobrze mi idzie. Przy 300-400 jednak zdarzały się napady i nie było łatwo.
In the land of make-believe
They don't believe in me
Offline
Dlatego też zrezygnowałam z tak agresywnej diety - może i chudłam, ale potem był napad i wszystko wracało. Przy 800 nawet nie czuję już głodu, waga zaczyna mi znowu spadać. Mam wrażenie też, że wegetarianizm jest dość pomocny w utrzymaniu stabilnej wagi, nie wiem jednak dokładnie z jakich przyczyn.
In the land of make-believe
They don't believe in me
Offline
Mam wrażenie też, że wegetarianizm jest dość pomocny w utrzymaniu stabilnej wagi, nie wiem jednak dokładnie z jakich przyczyn.
Ponieważ warzywa, owoce i strączki mają z reguły mniej kalorii niż produkty pochodzenia zwierzęcego. A szczególnie te mięsne rzeczy smażone czy z dodatkiem sosu.
Cześć.
Mierz zawsze wysoko, bo nawet, jeśli nie dotrzesz na księżyc, to i tak znajdziesz się wśród gwiazd.
Offline
Jasne, dziękuję bardzo za rady i czekam na odpowiedź.
In the land of make-believe
They don't believe in me
Offline
Hej. Przy 40 kg będziesz miała BMI, które będzie zagrażać Twojemu życiu, to mnie niepokoi.
Na razie planuję zejść do 45kg, jeśli nie będę wtedy jeszcze usatysfakcjonowana to zejdę niżej. Nie potrafię określić jak nisko mogę zejść, ale to przyjdzie z czasem. Jeżeli będę mieć problemy przestanę chudnąć, bo będąc martwą nie doświadczę bycia chudą. Dla mnie zdrowie i kontrola są wciąż ważniejsze od wagi.
In the land of make-believe
They don't believe in me
Offline
będąc martwą nie doświadczę bycia chudą
Otóż to. Liczę, że zachowasz ten rozsądek.
Jasne, czekam na waszą decyzję.
In the land of make-believe
They don't believe in me
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty