
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Wątek zamknięty



Cześć, Hello
1. Ile masz lat?
mam 18 lat. w listopadzie skończę 19
2. Twój wzrost.
175cm
3. Twoja waga: najniższa, najwyższa, obecna.
najniższa: 57
najwyższa 72
obecna: 61
4. Twój cel.
mój cel nie opiera się tylko na liczbach, 
moim celem jest waga 55kg
do tego ciąglę walczę z celulitem, więc celem jest redukcja go
staram się też ćwiczyć, aby szybciej spalać tłuszcz i żeby mieć smukłe i jędrne ciało
5. Jak wyglądało Twoje dotychczasowe odchudzanie, jak wygląda teraz? Jak długo się odchudzasz? Podaj swój zwyczajowy przedział kaloryczny.
odchudzam się od koło 4 lat. początkowo ograniczałam słodycze i niezdrowe jedzenie. potem zaczęłam liczyć kalorie i próbowałam różnych diet, od kaloryczności około 50-200, przez takie 500-600 po 1000-1200. próbowałam chyba większości.
obecnie priorytetem dla mnie jest pozbycie się napadów, więc nie chciałam rzucać się na głęboką wodę i stopniowo wyłączam z diety poszczególne rzeczy.
jak będę się już czuła okay, dołożę kolejne restrykcje w postaci liczenia kcal.
teraz tak na oko spożywam około 1200 kcal
jak wypracuję swoją rutynę, chcę jeść w przedziale 800-1200 kcal, wiem, że to szerokie widełki, ale uwzględniam dni treningowe i takie, gdzie siedzę w domu
6. Czym dla Ciebie jest "pro ana"?
natknęłam się na ten ruch kilka lat temu. początkowo traktowałam to jako ideologię i ruch. teraz mam do tego podejście jak do swego rodzaju definicji. definicji, która pozwala wytłumaczyć pewnie schematy zachowań. natomiast osoby, które tak jak ja, są zgodne z tym ruchem, traktuję, jako swego rodzaju popleczników, którzy bez większego tłumaczenia rozumieją co mam w głowie. 
7. Czego oczekujesz od forum? I co chciałabyś/chciałbyś na nie wnieść?
oczekuję zrozumienia, wsparcia i wymiany zdań.
natomiast od siebie mogę zaoferować masę tolerancji! zrozumienie, wsparcie, zaangażowanie
8. Czy już kiedyś byłaś/eś zarejestrowana na forum o podobnej lub takiej samej tematyce? Jeśli tak, co sprawiło, że już do niego nie należysz?
na samym początku mojej przygody, więc koło 4 lata temu. forum już dawno nie jest aktywne
9. Opowiedz coś o sobie
Hi!
jestem GirlBoss ![[sred])](http://www.motylkowyswiat.4ra.pl/upload/4ra_pl/motylkowyswiat/smilies/[sred]).png) jestem dwujęzyczna. dużo się uczę i jestem bardzo nastawiona na sukces. jestem perfekcjonistką i uwielbiam dopinać wszystko na ostatni guzik.
 jestem dwujęzyczna. dużo się uczę i jestem bardzo nastawiona na sukces. jestem perfekcjonistką i uwielbiam dopinać wszystko na ostatni guzik.
mój wygląd jest dla mnie szalenie istotny, więc walczę o swoją sylwetkę i ciągle wynajduję coś, nad czym mogę dalej pracować.
PODOBNO jestem szczupła... moje otoczenie negatywnie reaguje na moje poczynania, do walki o wymarzoną sylwetkę, więc szukam miejsca, gdzie będę zrozumiana i gdzie w pełni będę mogła dzielić się swoimi sukcesami i porażkami.
If you can dream it, you can do it. ~ Walt Disney
---
Keep moving forward! ~ Disney
---
„Życie jest tylko jedno, jest krótkie i jest jedno. 
Wszystko co Cię blokuje, 
wypierdzielasz do kosza i rozwalasz system!” ~ Michał Piróg
Offline


Mądre posunięcie z tym nierzucaniem się na głęboką wodę i stopniowaniu ![[dblpt])](http://www.motylkowyswiat.4ra.pl/upload/4ra_pl/motylkowyswiat/smilies/[dblpt]).png) Cenimy tu rozsądek.
 Cenimy tu rozsądek.
Jesteś szczupła, jesteś. Po prostu sama tego nie widzisz.



Minion
dziękuję, jednak z całym szacunkiem, ale nie uważam się za szczupłą osobę.
bardziej określiła bym się jako "normalna", 
i zapierdzielam, żeby być chudziutka ![[dblpt])](http://www.motylkowyswiat.4ra.pl/upload/4ra_pl/motylkowyswiat/smilies/[dblpt]).png)
nx
w sumie to było pierwsze co przyszło mi na myśl, jak przeczytałam "powiedz coś o sobie". uważam, że gdzieś tam mnie to wyróżnia, więc pomyślałam, że mimo, że nie związane z tematyką forum, to może warto o tym wspomnieć ![[dblpt])](http://www.motylkowyswiat.4ra.pl/upload/4ra_pl/motylkowyswiat/smilies/[dblpt]).png)
takie w sumie luźne spostrzeżenie. 
w ciągu pro anowym? 
z przerwami 4 lata (czyli tyle ile się odchudzam), mega intensywny okres to około 2 lata.
stwierdzonych przez lekarza diagnoz nie mam (nie chodziłam na żadną terapie itd.)
ale miałam epizody, gdzie się cięłam, przeczyszczałam, myślę, że miałam depresję itd.
ostatnio w rozmowie z jedną lekarką (rozmowa była bardziej jako prywatne pogaduchy, niż fartuch itd.) powiedziała, że jej zdaniem mam dysmorfofobię.
więc taka o, mieszanka wybuchowa ![[sred])](http://www.motylkowyswiat.4ra.pl/upload/4ra_pl/motylkowyswiat/smilies/[sred]).png)
If you can dream it, you can do it. ~ Walt Disney
---
Keep moving forward! ~ Disney
---
„Życie jest tylko jedno, jest krótkie i jest jedno. 
Wszystko co Cię blokuje, 
wypierdzielasz do kosza i rozwalasz system!” ~ Michał Piróg
Offline


Ja tu tylko nieśmiało napomknę, że nie mówiąc nawet o dość niskim BMI, to waga=wzrost-115 to praktycznie ideał sylwetki w Korei i Chinach, a Azja słynie z kultu chudości. Także obiektywnie patrząc tylko po liczbach - bo na żywo Cię oczywiście nie znam - jest spora szansa, że jesteś naprawdę szczupła.
A tak ogólnie, to miło Cię poznać, zazdroszczę tej dwujęzyczności ^^
Ostatnio edytowany przez Hotaru (2020-09-17 16:05:12)



Ja tu tylko nieśmiało napomknę, że nie mówiąc nawet o dość niskim BMI, to waga=wzrost-115 to praktycznie ideał sylwetki w Korei i Chinach, a Azja słynie z kultu chudości. Także obiektywnie patrząc tylko po liczbach - bo na żywo Cię oczywiście nie znam - jest spora szansa, że jesteś naprawdę szczupła.
A tak ogólnie, to miło Cię poznać, zazdroszczę tej dwujęzyczności ^^
witaj Hotaru Ciebie również miło poznać ![[dblpt])](http://www.motylkowyswiat.4ra.pl/upload/4ra_pl/motylkowyswiat/smilies/[dblpt]).png)
nie znałam wcześniej tego wzoru, ciekawe
abstrachując od liczb, jest masa rzeczy, która mi się nie podoba w moim wyglądzie i z którą walczę ![[dblpt][slash]](http://www.motylkowyswiat.4ra.pl/upload/4ra_pl/motylkowyswiat/smilies/[dblpt][slash].png)
If you can dream it, you can do it. ~ Walt Disney
---
Keep moving forward! ~ Disney
---
„Życie jest tylko jedno, jest krótkie i jest jedno. 
Wszystko co Cię blokuje, 
wypierdzielasz do kosza i rozwalasz system!” ~ Michał Piróg
Offline



A powiedz mi, pare konkretnych przykladow jak pro ana wplynie na Twoje zycie OPROCZ odchudzania sie?
wpłynie czy wpłynęła?
nad przyszłością mogę tylko spekulować
natomiast oceniając to co się wydarzyło
- mega zwracam uwagę na skład produktów spożywczych, czytam etykiety,
- staram się wybierać produkty o jak najmniejszej gęstości energetycznej (duża objętość, mało kcal)
- stałam się dużo bardziej zorganizowana i perfekcyjna
- masę czasu spędziłam w internecie szukając jak najmniej kalorycznych potraw
- zmieniła moje podejście do ćwiczeń i treningu, bo wiem, że chce wysmuklać i po prostu ujędrniać cało, a nie budować mięśnie i być "duża" (bleh.)
- stałam się trochę bardziej "tough" and "bitch", w sensie, praktycznie nie uznaję poddawania się. ja ciężko pracuję, dąże do sukcesu, masą wyrzeczeń i łzami (często.) więc czemu ktoś inny nie może dać czegoś z siebie, tylko wymyśla głupie wymówki.
a jak będzie w przyszłości?
hmm
na pewno dalej będę dążyć do sylwetki, którą sobie wymarzyłam
będę więcej czytać o tym jak jedzenie wpływa na organizm, żeby nawet jedząc mało, to było wartościowe (a nie fastfood shit)
będę kombinować z ćwiczeniami
będę dalej pracować nad swoją organizacją i produktywnością
będę dla siebie jeszcze bardziej surowa, 
no i zawsze znajdzie się coś do pracy nad samą sobą, więc to chyba niekończącza się opowieść...
If you can dream it, you can do it. ~ Walt Disney
---
Keep moving forward! ~ Disney
---
„Życie jest tylko jedno, jest krótkie i jest jedno. 
Wszystko co Cię blokuje, 
wypierdzielasz do kosza i rozwalasz system!” ~ Michał Piróg
Offline


- stałam się trochę bardziej "tough" and "bitch", w sensie, praktycznie nie uznaję poddawania się. ja ciężko pracuję, dąże do sukcesu, masą wyrzeczeń i łzami (często.) więc czemu ktoś inny nie może dać czegoś z siebie, tylko wymyśla głupie wymówki.
Nie uznajesz tego, że ktoś może sobie nie dać z czymś rady albo odpuścić coś, żeby np. się nie zajechać psychicznie? Obok dyscypliny warto też być wyrozumiałym dla innych, bo nikt nie jest doskonały i każdy ma prawo do słabości, co o tym sądzisz?



Nie uznajesz tego, że ktoś może sobie nie dać z czymś rady albo odpuścić coś, żeby np. się nie zajechać psychicznie? Obok dyscypliny warto też być wyrozumiałym dla innych, bo nikt nie jest doskonały i każdy ma prawo do słabości, co o tym sądzisz?
może źle to zabrzmiało, bo staram się być wyrozumiała
ale bardziej mi chodzi o to, że jest masa osób, która zamiast działać, wymyśla sobie coraz to nowe wymówki i tylko marudzi.
to mnie drażni, że siedzi, nic nie robi, tylko narzeka, że nie ma tego co by chciał.
nie chodziło mi o to, żeby wymazać czynnik ludzki i nie wykazywać się empatią
Kiepsko. I nie odnajdziesz sie tu. Do Pro Any trzeba miec sporo pokory, zreszta przydaje sie w zyciu.
wydaje mi się, że mam sporo pokory
a jednocześnie staram się odróżniać, kiedy trzeba odpuścić a kiedy trzeba działać mimo, że się nie chce itd.
nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...
If you can dream it, you can do it. ~ Walt Disney
---
Keep moving forward! ~ Disney
---
„Życie jest tylko jedno, jest krótkie i jest jedno. 
Wszystko co Cię blokuje, 
wypierdzielasz do kosza i rozwalasz system!” ~ Michał Piróg
Offline



Jeśli drażni cię poddawanie się, to chwile słabości też pewnie będą działać na ciebie jak płachta na byka. Z boku te dwie rzeczy są niemal identyczne. 
Trzymam za ciebie kciuki i życzę ci powodzenia w dalszej drodze
Ale jestem na nie
Offline



Jeśli drażni cię poddawanie się, to chwile słabości też pewnie będą działać na ciebie jak płachta na byka. Z boku te dwie rzeczy są niemal identyczne.
Trzymam za ciebie kciuki i życzę ci powodzenia w dalszej drodze
Ale jestem na nie
rozumiem, że każdy może mieć chwile słabości
i uwierz mi, że nie działają na mnie jak płachta na byka, wręcz przeciwnie, zdaję sobie sprawę, że czasem trzeba zrobić krok w tył, żeby zrobić dwa kroki do przodu
tak jak wspominałam wcześniej, bardziej chodziło mi o takie "wymówki", że ktoś siedzi, nic nie robi i tylko marudzi, zamiast zacząć działać, żeby osiągnąć to co chce
dla mnie chwile słabości, a siedzenie i marudzenie to dwie różne rzeczy
bo w moim mniemaniu, chwile słabości zdarzają się jak działasz i po prostu może powinąć Ci się noga. jednak wtedy mając wsparcie, szybko podnosisz się z kolan i idziesz dalej po swoje
natomiast takie marudzenie, jest niczym wampir energetyczny. ktoś ciągle mówi o tym czego by chciał itd. ale nic w tym kierunku nie robi
nie mniej jednak, szanuje Twój głos
szkoda 
If you can dream it, you can do it. ~ Walt Disney
---
Keep moving forward! ~ Disney
---
„Życie jest tylko jedno, jest krótkie i jest jedno. 
Wszystko co Cię blokuje, 
wypierdzielasz do kosza i rozwalasz system!” ~ Michał Piróg
Offline



nie pomyślałam, że moja wcześniejsza wypowiedz mogła kogoś urazić
jeśli tak, to przepraszam
If you can dream it, you can do it. ~ Walt Disney
---
Keep moving forward! ~ Disney
---
„Życie jest tylko jedno, jest krótkie i jest jedno. 
Wszystko co Cię blokuje, 
wypierdzielasz do kosza i rozwalasz system!” ~ Michał Piróg
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty