Aktywne Forum Pro Ana 2020

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

REKRUTACJA TRWA. ZAPRASZAMY!

#1 2020-09-10 23:30:01

anaxis
Gość
WindowsChrome 85.0.4183.83

Rekrutacja

1. Ile masz lat?
20.
2. Twój wzrost?
160cm.
3. Twoja waga: najniższa, najwyższa, obecna.
Najniższa : 40kg
Najwyższa : 70 kg
Obecna :70kg
4. Twój cel:
Osiągnąć dawną rutynę, niezależność i harmonię. Perfekcję.
5. Jak wyglądało Twoje dotychczasowe odchudzanie?
Z tego względu, iż ED jest ze mną prawię połowę mojego życia, post ten byłby bardzo długi. Postaram się tutaj w skrócie przedstawić tą drogę.
W wieku 11 lat zaczęłam się odchudzać, głównie ćwicząc. Nie wyobrażałam sobie restrykcji w diecie. Jadłam co i jak chciałam, ale ćwiczyłam. Nie za bardzo wiedziałam co z czym się je, internet w moim domu nie był pożądaną sprawą, w gruncie rzeczy nie miałam do niego nieograniczonego dostępu. Wracając do ćwiczeń głownie brzuszki. Robiłam ich tysiące. Skrzętnie zapisywałam wszystkie postępy w pamiętniku, bez brzuszków nie było spania. Musiały być zrobione no i to w liczbie większej niż dnia poprzedniego. Bardzo bałam się przekroczyć 40kg. Pamiętam, że trzymałam się na krawędzi 39, 39,5, 40. Teraz przejdźmy kilka lat w przód. W 2017 roku w wieku 17 lat przytyłam. 57/58 kg - wyglądałam źle, nie odnajdywałam się we własnym ciele. Dodatkowo sytuacja w moim życiu była nieciekawa, przez co wyjechałam za moim chłopakiem. Przez kilka kolejnych tygodni schudłam do około 54 kg, moje ciało bardzo się wysmukliło - inny człowiek. Dodam, że w między czasie przestałam jeść mięso, potem wszystkie produkty od zwierzęce. To też wpłyneło na spadek wagi.
Ludzie bardzo mnie komplementowali , a ja w pewnym momencie zaczęłam żywić się ich komplementami. Jadłam duże śniadanie i to był mój głowny posiłek. Obiady i kolacje to głównie surowe warzywa. Trening codzienny od 40 min do 1h30. I tak jak kiedyś stałam się uzależniona od brzuszków, tak w tym czasie stałam się uzależniona od kontroli jedzenia i ćwiczeń. Przez kolejne 3 miesiące schudłam kolejne kg ( około 14kg) i bum. Zjadłam kawałek czekolady, który przerodził się w napad. Byłam w takim szoku, cała się trzęsłam, nie wiedziałam co się ze mną dzieje, nie czułam bólu, byłam w amoku, że bez trudu zwymiotowałam wszystko co zjadłam. I tego dnia zaczął się koszmar, chaos. Miesiąc przed moimi 18 urodzinami stałam się pełnoprawną bulimiczką. Jadłam tak dużo, tak długo, aż samo się zwracało. Ciągle ćwiczyłam, głodówki, diety, napady, wymiotowanie... waga w 3 miesiące wróciła do około 55-56 kg. I tak dzień w dzień przez 8 miesięcy to samo. Jedzenie, wymiotowanie. W 2019 roku przyszło totalne załamanie. Znowu schudłam, nie tak bardzo ( około 52 kg) ale w tamtym czasie to już nie miało znaczenia. Miałam straszną depresję, nic i nikt mnie nie obchodził. Przestałam spać, jeść, chodzić do szkoły - waga spadała, nawet tego nie kontrolowałam i tak w kwietniu 2019 roku, po 4 miesiącach wegetacji postanowiłam wstać. Mało ćwiczyłam, ale mało jadłam około 600 kcal dziennie, czasem, bardzo rzadko zdarzały się napady. Waga spadła do około 48-46 kg. I kolejny bum w moim życiu - muszę wyjechać, wyjść do ludzi, iść do pracy. Miałam taki mętlik w głowie, że teraz, aż ciężko mi to ogarnąć co kiedy i jak się działo. Na pewno przyszły napady tak mocne i silne, że wolne dni od pracy spędzałam na przeczyszczaniu się, wymiotowaniu. Przestałam ćwiczyć, brałam środki nasenne w opór, waga leciała w górę w takim tępię, że nie sposób tego ogarnąć. Ogólnie pracowałam 12h, wolne dni zabijałam spaniem, jedzeniem, wymiotowaniem i przeczyszczeniem siebie. Miałam wory pod oczami, byłam opuchnięta i w kilka kolejnych miesięcy doigrałam się 70 kg. Obecnie nie mam żadnych napadów, wzięłam dużą przerwę od udzielania się w sprawach odchudzania i szykuję się na powrót [dblpt]) Powrót do perfekcji.
6. Czym dla Ciebie jest "pro ana"?
Ustabilizowaniem życia.
7. Czego oczekujesz od forum? I co chciałabyś na nie wnieść?
Wsparcia i to samo oferuje. Niestety nie mam w swoim otoczeniu osób, które by rozumiały tą nieustanną walkę, dlatego jestem tutaj.
8. Czy już kiedyś byłaś zarejestrowana na forum o podobnej lub takiej samej tematyce, co sprawiło że już do niego nie należysz?
Tak, forum po prostu przestało działać.
9. Opowiedz coś o sobie [dblpt])
Myślę, że z pkt. 5 wiele można wyczytać, z czasem na pewno bardziej się otworzę i dam o sobie więcej informacji.

#2 2020-09-10 23:54:14

Minion
Gość
Windows 7Chrome 85.0.4183.102

Odp: Rekrutacja

Hej [dblpt]) A czy próbowałaś jakiegoś leczenia albo terapii w związku z ED lub depresją?
Jak aktualnie wyglądają Twoje bilanse, jeśli chodzi o kalorykę? Nadal wymiotujesz, przeczyszczasz się?

#3 2020-09-11 10:36:30

anaxis
Gość
MacintoshSafari 604.1

Odp: Rekrutacja

Próbowałam leków antydepresyjnych i terapii.
Z lekmi sprawa wygladała następująco : po 2 miesiącach życie zmieniło się o 180*. Było idealne, perfekcyjne. Plan dnia, ćwiczenia, dieta ( był to niedługi czas przed wyjazdem) - chudłam w pięknym tępie. Z dniem wyjazdu odstawiłam leki i tak jak szybko zrobiło się zajebiście, tak po przestaniu brania nie mogłam poznać siebie. Bezsenność nocna zamieniła się w koszmary- zaczęłam szaleć ze środkami nasennymi, jak już wspomniałam wyżej. Środki nasenne nie powodowały wypoczęcia - wręcz odwrotnie. Byłam zmęczona, że przesypiam 48 a nawet i więcej godzin z zrzędu.
Na terapie też próbowałam chodzić, również niedługi czas przed wyjazdem. Jednakże nie moge, po prostu nie mogę. Ciśnienie mi się podnosi, kiedy pani siedzi przede mna i kiwa uspokajająco głową. Czuję nad sobą manipulacje. Terapia przynosiła u mnie odwrotny skutek od zamierzonego. Zamiast mnie uspokajać, wyciszać i układać w głowie - byłam zestresowana, czułam się glupio i winnie.

Obecnie bilanse 1100-1300kcal.
   
Co mi ta stabilizacja? Że będę znowu szczęśliwa, Jeżeli jesteśmy ustabilizowani, wiemy co robimy dzisiaj, a co jutro, wiemy po co pracujemy - stajemy się bardziej produktywni. I działa to na wszystkie dziedziny życia - wygląd, szkołę/pracę, estetykę, relacje z innymi.
Chcę mojego dawnego porzadku z przed wyjazdu.

#4 2020-09-11 12:21:12

anaxis
Gość
MacintoshSafari 604.1

Odp: Rekrutacja

Jestem z ED 9 lat. To już mój sposób na życie. Kiedy mieszkałam sama, nie było pokus było łatwiej. Obecnie będę potrzebowała wsparcia, dużego. Obecnie moim celem jest do stycznia 2021 waga 50kg. Co myślicie o -1,5kg na początek?

#5 2020-09-11 19:46:03

Minion
Gość
Windows 7Chrome 85.0.4183.102

Odp: Rekrutacja

To jest bardzo częsty błąd osób, które się leczą psychiatrycznie - jak poczują się lepiej, to odstawiają leki, a to zły pomysł i skutki mogą być bardzo różne, niektórzy dostają nawet halucynacji, inni próbują się zabić i lądują na oddziale psychiatrycznym (znam to z obserwacji znajomych z terapii), u Ciebie był mega dół [dblpt]( Dobrze, że nie było gorzej.
Też jestem na lekach, po terapiach, leczę depresję, więc w tym nie jesteś sama. Dużo osób tutaj ma podobne problemy.
Terapia jest bardzo trudnym doświadczeniem, zwłaszcza początki są ciężkie, dlatego nie każdy decyduje się w niej wytrwać, ale tak jak napisała Nx, terapeuci są bardzo różni, ja byłam u kilku zanim trafiłam na odpowiedniego dla siebie.

Wiesz, będę z Tobą szczera, wahamy się nad przyjęciem Cię do nas, boimy się, że wpadniesz w błędne koło, wrócisz do wymiotowanie i przeczyszczania, a to jest kurczę tak szkodliwe dla organizmu, tak destrukcyjne [dblpt]( Wrzody żołądka, przełyku, krwawienia, problemy z sercem, nerkami. Nie mam pojęcia, jak dawałaś radę tak funkcjonować przez dłuższy czas... [dblpt](

20 kg w niecałe 4 miesiące? Bardzo dużo. Ja bym się spodziewała efektu jo-jo. Każdy chciałby schudnąć tak szybko, jak się da, czekanie na efekty męczy, ale bardzo szybkie odchudzanie jest zazwyczaj nietrwałe i bardziej niezdrowe dla organizmu niż wolniejsze chudnięcie. Sama zakładałam wcześniej chudnięcie po 1kg/tydz., teraz chudnę ok. 0,5, wolniej, ale to jest ok.

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot
AKTYWNE FORUM PRO ANA 2020

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
kantoralexrzeszow - pikucraft - emiliada - wmundurze - deepestdarkness