Ogłoszenie

Serina

Gość

Rekrutacja

1. Ile masz lat?

24

2. Twój wzrost

166 cm

3. Twoja waga: najniższa, najwyższa, obecna

53 kg, 94 kg, 89,5 kg

4. Twój cel

50 kg

5. Jak wyglądało twoje dotychczasowe odchudzanie?

Pierwszy raz zaczynałam z pro ana zaczynałam wagą 65 kg. Udało mi się schudnąć do 53 kg. Stosowałam różnego rodzaju diety, kopenhaska, kapuściana, baletnicy, dukana, wegetariańska, HSGD. Później już tylko tyłam. Teraz zaczęłam od 1500 kcal, ale chcę schodzić niżej do 800-900 kcal.

6. Czym jest dla Ciebie "pro ana"?

Jest to dla mnie przede wszystkim kontrola, zdrowie, piękno i perfekcja. Dzięki anie byłam w stanie schudnąć, mieć kontrolę nad swoim życiem, to ja decydowałam co i kiedy jem. Byłam bardziej zorganizowana, wszystko było jakieś takie bardziej poukładane. To nie tylko sposób na to by schudnąć, ale też w pewnym stopniu zmienić coś w swoim życiu na lepsze.

7. Czego oczekujesz od forum? I co chciałabyś na nie wnieść?

Oczekuję wsparcia, motywacji, dobrych rad, żeby wrócić na właściwe tory. I to samo chcę dać od siebie - wsparcie i motywację w dążeniu do celu.

8. Czy już kiedyś byłaś zarejestrowana na forum o podobnej tematyce i co sprawiło, że do niego nie należysz?

Byłam kilka lat temu dość długi okres czasu. Później wyjechałam do pracy nad morze na wakacje i moje odchudzanie poległo. Z tego też względu zrezygnowałam z forum.

Serina

Gość

Odp: Rekrutacja

Swoją przygodę z aną zaczęłam w II klasie liceum i trwała ona do zakończenia szkoły. Później nad morzem nie zwracałam uwagi na to co jem, dużo fast-foodów i alkoholu, nic nie ćwiczyłam i tak przytyłam w 3 miesiące 10 kg. Później na studiach moja waga wahała się w granicach 65-70 kg. Najmniej ważyłam 62 kg. Później zaczęły się u mnie problemy w życiu osobistym, mieszkając z chłopakiem znów zaczęły się fast-foody i jedzenie wieczorami. Przytyłam do 80 kg. Po rozstaniu z nim moja waga osiągnęła kres 94 kg i moje relacje z jedzeniem zdecydowanie podchodziły pod kompulsywne objadanie. Zero ruchu, w dzień będąc w pracy nic nie jadłam, a wracając od 17 zaczynało się jedzenie i to niekoniecznie zdrowe. Potrafiłam jeść około 4 tys kcal dziennie, bo do fast-foodów dochodził też alkohol.
Ten miesiąc jest już zdecydownie lepszy. Pomału czuję, że odzyskuję kontrolnę. Nie pije alko, nie jem fast-foodów i słodyczy, liczę kcal i staram się zmieścić w swoim limicie. Zaczęłam ćwiczyć na razie na spokojnie, rowerek stacjonarny od 20 min, teraz już jeżdzę 1h. Dodatkowo joga z yt i pilates. Na Chodakowską i bieganie jeszcze czuję się za ciężka. Ale marzy mi się już powrót do biegania. Za czasów liceum biegałam po 10 km dziennie, a teraz czuję, że 1km to będzie dla mnie wyczyn.

Oglądam zdjęcia jak kiedyś wyglądałam, wspominam czasy kiedy byłam chuda, szczęśliwa i miałam wszystko pod kontrolą. Mam nadzieję, że uda mi się do tego wrócić. Jestem zdeterminowana. Nie chcę dłużej słuchać o tym, że przytyłam, żebym coś ze sobą zrobiła, że się zaniedbałam itp. Chcę wszystkich zaskoczyć i znów słyszeć, że super wyglądam. Ale przede wszystkim chcę to zrobić dla siebie, żeby czuć się ze sobą dobrze.

Aurora_Borealis

Motylek

Skąd: Opole

Dołączył: 2020-03-26

Liczba postów: 500

Wiek: 17

Aktualna Waga: nie mówmy o tym

Docelowa Waga: o tym też lepiej nie

BMI: ani o tym

Dieta: recovery <3

Wzrost: 159cm

Odp: Rekrutacja

Wydajesz się mieć zdrowe podejście, aż mi się miło zrobiło czytając ten post Puszcam mam nadzieję że uda nam się sobie nawzajem pomóc. Witaj na forum.

---

"To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni."

Serina

Gość

Odp: Rekrutacja

Dziękuje bardzo!
Czyli zostałam przyjęta? Gdzie mogę założyć swój dzienniczek?

Aurora_Borealis

Motylek

Skąd: Opole

Dołączył: 2020-03-26

Liczba postów: 500

Wiek: 17

Aktualna Waga: nie mówmy o tym

Docelowa Waga: o tym też lepiej nie

BMI: ani o tym

Dieta: recovery <3

Wzrost: 159cm

Odp: Rekrutacja

Ups, przepraszam. Dzienniczek masz już założony, tylko zapomniałam ci grupę zmienić, tak żebyś pełny dostęp miała    Przepraszam raz jeszcze, już poprawiam

---

"To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni."