Rekrutacja „Szczęście”

Szczęście · 2020-05-12 18:39:22

Cześć...

1.Ile masz lat?
Mam 15 lat, wiem ,że na forum piszecie o tym ,że przyjmujecie poniżej 18 jedynie w skrajnych przypadkach, mam nadzieję ,że mimo wszystko rozważycie mój wniosek. Chodzę do 1 klasy liceum po podstawówce, w ty roku skończę 16 lat.

2.Twój wzrost:
Mam niecałe 161 cm wzrostu (stałe od dwóch lat)

3.
Najniższa 41
Najwyższa 53
Obecna 42

4.Mój cel?
Chciałabym czuć się dobrze w swoim ciele. Pokochać siebie.. cieszyć się każdym dniem. Pojechać na wakacje z uśmiechem na twarzy. Mieć lekki zarys mięśni na nogach i rękach. Wiadomo szczupłe, ładne nogi. Do tego wysportowany brzuch i może bardziej widoczne kości na twarzy. Mam okrągłą głowę więc to by mi ładnie podkreśliło rysy twarzy.
Chciałabym ważyć od 37-40 kg, chcę być zdrową a jednocześnie mieć dużo energii i móc wyjść zawsze o każdej porze roku w bikini na plażę [sred])

5. Jak wyglądało twoje dotychczasowe odchudzanie?
Wolałabym pominąć ten temat, nikomu o tym nie mówię. To bardzo delikatna sprawa. Z racji tego ,że odpowiedź na to pytanie rekrutuje mnie na to forum udzielę szybkiej odpowiedzi. Jeszcze pare lat temu byłam za autodestrukcją, wiecie waciki, tabletki czy jakieś głodówki, nawet suche. Skończyłam z tym w liceum. Opamiętałam się. Od tego momentu waga mi spada, mam lepsze relacje z rodzicami. Dzisiaj miałam napad, właściwie nie byłam głodna. Dostałam ataku paniki, wiecie kilka złych ocen jednego dnia i od razu wybucham płaczem. Zawsze wtedy sięgam po jedzenie. Chce naprawić relację z sama sobą, do tego muszę wreszcie pokochać swoje ciało. Dlatego właśnie nazwałam siebie „szczęście”. Chcę je tutaj odnaleźć, a może raczej za pomocą ciężkiej pracy sprawić ,że wreszcie będę szczęśliwa?

6.Czym jest pro-ana?
To autodestrukcja, większość ludzi błędnie rozumie ten termin. Nigdy nie rozumiałam tych co mówili ,że najchętniej doprowadzili by do swojej śmierci głodowej. Tak niewiele potrzeba aby schudnąć, mieć dobre oceny, dążyć do perfekcji.

7.Czego oczekuję od forum? i co chciałabym na nie wnieść:
Na pewno wsparcia, cały dzień siedzę sama w domu. Nie mam rodzeństwa czy znajomych. To żałosne ,że gadam sama do siebie, jeszcze trochę i zacznę prowadzić z sobą dialog. Właściwie nie wiem czy „we mnie” nie siedzą dwie osoby xD Łatwo u mnie o zachwiania nastrojów.

Mitsu · 2020-05-12 20:36:21

Najwyższy swój cel jaki podajesz - 40 kilogramów - to już wygłodzenie. Nie sądzę, ze uważanie takiej wagi za zdrową jest rozsądne.

Szczęście · 2020-05-13 09:54:12

Sądzę ,że dojdę do wagi 40 kg i na niej się zatrzymam. Nie chcę zejść niżej, ale chcę wyrobić sobie mięśnie. Aktualnie nie mam wagi w domu, więc ciężko mi stwierdzić jak nisko zejdę. Wiem ,że ta waga brzmi niezdrowo, dlatego właśnie postaram się zatrzymać na 40. To już jest mało, jednakże przy mojej budowie ciała (mam duże nogi) to powinna być odpowiednia waga.

Mitsu · 2020-05-13 10:41:01

Jak zamierzasz przy wadze 40 kilogramów wyrobić sobie mięśnie?

Sophie · 2020-05-13 10:52:36

Dziewczyno, ty już jesteś poważnie chora. My tutaj nie bierzemy wyglądu ponad zdrowie, a ty tak robisz. Powinnaś się zastanowić nad swoim życiem i decyzjami, bo tu nie chodzi o to żeby potem mieć osteoporozę, wypadnięte zęby, zaburzenia chormonalne, chore nerki, jelita itd tylko żeby cieszyć się tym co się osiągnie.

Mitsu · 2020-05-13 12:01:22

Dziewczyna twierdzi, ze przy 40 kilogramach 161 wzrostu wyrobi sobie mięśnie i ze taka waga jest ZDROWA. Moim zdaniem to już dużo o niej mówi.

sunset · 2020-05-13 12:02:53

nie wiem czemu tak ostro. Do wymarzonej wagi brakuje Ci ledwo kilka kg, nie będzie wielkiej różnicy. Jak sama piszesz, chcesz po prostu zaakceptować siebie i pogadać z innymi.

Szczęście · 2020-05-13 12:32:41

To prawda, do wymarzonej wagi już niewiele zostało. Martwię się o to ,że nie będę w stanie jej utrzymać dlatego chcę dołączyć więcej sportu (aktualnie chodzę na 1 godzinne dziennie spacery). Po drugie mam beznadziejną kondycję a chcę zacząć biegać z mamą po lesie (jesteśmy w trakcie naprawiania naszych relacji). Moja mama aktualnie jest w ciąży, więc za jakieś kilka miesięcy będę siostrą. Do tego czasu chciałam wszystko sobie uporządkować, jednym z pierwszych kroków jest zaakceptowanie swojego wyglądu. Nie chcę być zakompleksioną dziewczyną ,która zastanawia się jakie buty ma wybrać do sukienki ,żeby „znośnie” wyglądać. Chcę być dobrą siostrą ,która może dać dobry przykład.

sunset · 2020-05-13 13:13:55

tylko wiesz, że do tego nie potrzebujesz forum? Serio, mam wrażenie, że już jesteś w miejscu do którego potrzebujesz dojść tylko sama ze sobą musisz to przepracować i przyjąć do wiadomości. Co do utrzymania wagi, u Ciebie na prawdę mogłoby się sprawdzić nie myślenie o niej, dołączenie sportu i cieszenie się życiem. Może Tumblr z własnymi inspiracjami (nie dietetycznymi) jako forma dążenia do akceptacji siebie? I forum jakieś tematyczny, gdzieś gdzie możesz pogadać o swoich pasjach.

DiamondH · 2020-05-13 13:26:37

Akceptacja siebie i swojego wyglądu dotyczy wersji, którą jesteś teraz i każdej, którą kiedykolwiek będziesz, a nie idealnej, do której dążysz. Zastanów się nad tym, jeśli chcesz być dobrym przykładem i poukładać relacje z samą sobą i najbliższymi.

Szczęście · 2020-05-13 13:59:33

Może macie rację, może nie potrzebuję żadnego forum. Wezmę sobie wasze rady do serca i postaram się coś z tym zrobić. Tak czy inaczej dzięki za dobre słowa [dblpt])

Ogłoszenie

#1 2020-05-12 18:39:22

Rekrutacja „Szczęście”

#2 2020-05-12 20:36:21

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#3 2020-05-13 09:54:12

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#4 2020-05-13 10:41:01

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#5 2020-05-13 10:52:36

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#6 2020-05-13 12:01:22

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#7 2020-05-13 12:02:53

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#8 2020-05-13 12:32:41

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#9 2020-05-13 13:13:55

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#10 2020-05-13 13:26:37

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

#11 2020-05-13 13:59:33

Odp: Rekrutacja „Szczęście”

Stopka