Ogłoszenie

Gośka

Gość

Rekruter Małgorzata

1. Ile masz lat?
Mam 22 lata.
2. Twój wzrost
Mam 166cm wzrostu.
3. Twoja waga: najniższa, najwyższa, obecna
Moja waga najniższa 41kg najwyższa i za razem obecna 52kg.
4. Twój cel
Moim celem jest waga około 45kg ale bardziej stawiam na zakończenie etapu bycia fleją która chodzi cały dzień w rozciągniętych dresach , z poplątanymi włosami. Chcę się w czuć z sobą dobrze.
5. Jak wyglądało Twoje dotychczasowe odchudzanie?
Moja dieta polegała na ograniczeniu kalorii i eliminacji niezdrowych produktów. Starałam się też w miarę ruszać.
6. Czym dla Ciebie jest "pro ana"?
Pro ana jest dla mnie stylem życia. Dążeniem do perfekcji.
7. Czego oczekujesz od forum? I co chciałabyś na nie wnieść?
Oczekuję od forum osób które czasami przywołają mnie do porządku. Mogę do forum wnieść swoje doświadczenie i wparcie ,pomoc w zrozumienie sytuacji z innego puntu widzenia.
8. Czy już kiedyś byłaś zarejestrowana na forum o podobnej lub takiej samej tematyce, co sprawiło że już do niego nie należysz?
Tak , byłam kiedyś zalogowana na innym forum. Niestety zostało ono zbanowane.

Aurora_Borealis

Motylek

Skąd: Opole

Dołączył: 2020-03-26

Liczba postów: 500

Wiek: 17

Aktualna Waga: nie mówmy o tym

Docelowa Waga: o tym też lepiej nie

BMI: ani o tym

Dieta: recovery <3

Wzrost: 159cm

Odp: Rekruter Małgorzata

Hej, zostałaś przyjęta

Ale miło by było, gdybyś nam jeszcze trochę opowiedziała swojej historii odchudzania. Jak doszłaś do tak niziutkiej wagi? Skąd jojo? No i jeszcze jaką dietę/bilanse planujesz teraz?

---

"To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni."

Gośka

Gość

Odp: Rekruter Małgorzata

Poznałam pro anę w 2 klasie gimnazjum. Gwałtowanie zaczęłam tyć z  uwagi na zmianę domu na internat. Naglę z ładnej dziewczyny stałam się grubym potworem. Ana mnie poskładała chudłam i  się ogarnęłam. Niestety inni twierdzili że to chore jak można chcieć wyglądać chudo szczupło nie przemawiały argumenty że chcę powrócić do swojej wagi z przed przyjęcia do internatu. To według nich było chore. Zostałam zawieziona do szpitala. Zamknięto mnie z bardzo chorymi osobami które były znacznie chudsze ode mnie. Zostałam wypuszczona dopiero po miesiącu. Musiałam przytyć.
Ciągłe kontrolę przy posiłkach spowodowały brak możliwości chudnięcia. To był jeden z gorszych okresów mojego życia.
Po ukończenia gimnazjum wyszłam na wolność. Wróciłam do domu szukałam swojego miejsca na ziemi inaczej mówiąc -zawodu. Zaczęłam technikum nie wyszło . W między czasie próbowałam coś schudnąć lecz z marnym skutkiem.
Zaszłam w ciążę i po porodzie sobie tłumaczyłam sobie że wrócę do czasów świetności po połogu. Rozleniwiłam się. Wmawiała sobie że jeszcze trochę i zacznę.
Chcę zmiany swojej figury wyglądu jak i toku myślenia.
Z leniwca chcę się stać Motylem
Co do moich planów bilansowych mniej więcej chcę schodzić z kalorii. Aktualnie jem około 1000 kalorii i czekam na efekty.

Ostatnio edytowany przez Gośka (2020-05-10 11:18:02)